Dlaczego wiatrówka jest niecelna i sieje? 7 najczęstszych przyczyn i jak je wyeliminować

Dlaczego wiatrówka jest niecelna i sieje? Przyczyn i jak je wyeliminować

Pierwsze strzelanie po zakupie. Tarcza na 15 metrach, warunki idealne. Oddajesz serię i… rozczarowanie. Dziury są wszędzie. Wiatrówka sieje. Pojawia się myśl: „wadliwy egzemplarz”.

W praktyce bardzo rzadko winna jest sama wiatrówka. Najczęściej zawodzi kilka drobnych elementów, które razem rozwalają skupienie - czyli "celność". Poniżej masz te najważniejsze. Chaotyczne skupienie to zwykle suma drobnych błędów, nie jedna wada.

7 najczęstszych przyczyn, przez które wiatrówka sieje

1. Źle dobrany śrut

Najczęstszy problem. Nie każda wiatrówka lubi każdy śrut, nawet w tym samym kalibrze. Różnice w wadze, średnicy i twardości potrafią zmienić skupienie o 180 stopni.

Testuj kilka rodzajów śrutu, strzelaj w serich np po 10 strzałów i zapisuj wyniki. Pojedyncze strzały nic nie mówią.

2. Brudna lufa (albo zbyt czysta)

Olej po produkcji, stary ołów, resztki smaru. To wszystko wpływa na tor lotu śrutu. Co ciekawe, świeżo wyczyszczona lufa też potrafi chwilowo pogorszyć skupienie. ponieważ pewna ilość ołowiu wygładza wewnętrzne pory lufy, która ma naturalną mikrochropowatość, a pewna mała ilość ołowiu wypełnia je, dając jeszcze lepszą gładź.

3. Luźny montaż optyki lub przyrządów

Minimalny luz na śrubie wystarczy, by strzały zaczęły „uciekać”. W sprężynówkach nieprawidłowo zamocowana luneta niewykorzystany stoper albo możliwość przemieszczania się lunety wzdłuż szyny z powodu odrzutu to gwarantowana utrata celności.

4. Błędy strzeleckie

Szarpnięcie spustu, zbyt mocny chwyt, napięte ramiona. Bardzo często to strzelec sieje, a nie sprzęt. Pamiętaj. To nie jest film. Nie szarpiemy  spustu. Nie wykonujemy gwałtownych ruchów. Nie próbujemy wyglądać kul. W przycelnym strzelaniu. Nic nie powinno wiązać się z pośpiechem. Składasz się do strzału powoli. ściągasz z spust powoli. Ideałem jest moment kiedy pada strzał powinien być dla ciebie zaskoczeniem. Trenuj. Próbując jak najdłużej ściągać z spust, zanim zostanie oddane właściwy strzał.

5. Zły dystans do możliwości wiatrówki

Budżetowa wiatrówka nie musi lubić 30 metrów. Najpierw sprawdź skupienie na 10-15 m, dopiero potem zwiększaj dystans.

6. Niewłaściwa postawa i podparcie

Twarde podparcie bez amortyzacji albo strzelanie „z ręki” bez techniki skutecznie niszczy powtarzalność strzałów. Sprawdź różne postawy i różne techniki oraz różne podpory, żeby zobaczyć jakie będą efekty na tarcze w przypadku wiatrówek sprężynowych, które mają specyficzny odrzut dwukierunkowy najpierw do tyłu, później kiedy tłok uderza na cylindra do przodu jest to bardzo ważne a strzelanie z wiatrówek sprężynowych jest trudniejsze pod kątem techniki niż z wysokopółkowkowkowych modeli PCP

7. Zbyt duże oczekiwania

Nie każda wiatrówka jest sprzętem tarczowym. Karabinek do puszkobicia ma prawo nie robić jednej dziury. To oczywiste, ale bardzo często nakładamy bardzo dużą presję na siebie. A nawet kiedy tego nie zauważamy, ta presja, czyli drobna dawka stresu powoduje, że jesteśmy bardziej spięci i zaczyna być to widoczne na tarcze. Trening wymaga czasu, a pośpiech i presja nie pomagają w poprawianiu wyników. Daj sobie trochę czasu na błędy, a zobaczysz, że one z czasem zaczną same znikać.

Porady wspólne dla wszystkich wiatrówek

Zanim zaczniesz grzebać w sprzęcie, ogarnij podstawy:

• systematyczne testy śrutu
• kontrola śrub i montażu
• czysta, ale nie „wypolerowana” lufa
• powtarzalna technika strzału

Dla właścicieli wiatrówek sprężynowych

Sprężynówka "żyje" w momencie strzału. Zbyt twardy chwyt i walka z odrzutem to prosta droga do siania. Wiatrówka sprężynowa, czyli typowo mechaniczna w momencie naciśnięcia z pustu i zwolnienia mechanizmu wykonuje dosyć dużo ruchu i drganie Na początek cała energia sprężyny próbując popchnąć tłok do przodu Przenosi tam energię przez osadę na Ciebie, czyli wiatrówka cofa się dając efekt odrzutu podobny do broni palnej i nagle w ułamku sekundy tłok uderzając w dno cylindra powoduje zmiany tego ruchu do przodu dodatkowo w tym samym momencie całość łącznie z lufą drga powodując minimalne odchylenia od osi. Te wszystkie procesy są naturalne i nie chcemy ich wyeliminować. Kluczem do sukcesu jest świadomość, że one zachodzą, trzymać wiatrówkę niezamocną i pozwolić jej zawsze pracować w ten sam sposób, a zobaczysz, że powtarzalność spowoduje, że twoje skupienie na tarczy znacząco wzrośnie. To klucz do celnego strzelania z wiatrówek sprężynowych.

Luźny, powtarzalny chwyt, sprawdzona osada i solidny montaż optyki robią większą różnicę niż wymiana połowy części.

Dla właścicieli wiatrówek PCP

PCP są precyzyjne, ale bezlitosne dla błędów. Najczęściej problemem jest strzelanie poza optymalnym zakresem ciśnienia albo zbyt lekki śrut.

Jeśli PCP sieje, najpierw sprawdź powtarzalność prędkości, potem technikę. w przypadku wiatrówek tego typu wszelkie problemy na pracy na spuści albo przy tak zwanej statyce czyli tym jak stoimy i trzymamy karabinek będą bardzo widoczne. Tutaj odrzut się nie pojawi więc nasza postawa powinna być maksymalnie stabilna i nie powinna dopuszczać jakichkolwiek ruchów karabinka, a to przełoży się na lepszą celność.

Dla właścicieli wiatrówek PCA

PCA wymagają konsekwencji. Każde inne pompowanie to inna energia strzału.

Pompowanie musi być zawsze takie samo. Bez skrótów i pośpiechu. Trudność strzelania z PCP jest gdzieś pomiędzy wiatrówkami sprężynowymi a PCA Charakterystyka strzału jest prawie taka sama jak w PCP Jednak nie jesteśmy w stanie tak samo powtarzalnie składać się ponieważ przy każdym strzale musimy zmienić postawę oraz napompować wiatrówkę co wymaga troszeczkę wysiłku i może później przekładać się na minimalnie podwyższone tętno oraz troszeczkę większe "pływanie" przyrządów celowniczych na tarcze

Puenta z osi czasu strzeleckiej

Wiatrówka, która sieje, bardzo rzadko jest zepsuta. Najczęściej po prostu jeszcze się z nią nie dogadałeś. Gdy kliknie, nagle okazuje się, że sprzęt potrafi znacznie więcej, niż się wydawało.